14 grudnia 2023 Zofia Mąkosa - "Makowa spódnica. Siostry"

Zofia Mąkosa  -

Makowa spódnica. Siostry Zofii Mąkosy – recenzja 

            Ta misternie skonstruowana powieść historyczna przykuła moją uwagę od pierwszego akapitu. Jest rok 1661. Rzeszę Niemiecką ogarnia fala procesów o czary. W kręgu podejrzanych są przede wszystkim zielarki i akuszerki. Kat rozwiązuje języki oskarżonym. Płoną stosy. Zielarka Wiga powraca w rodzinne strony, do wsi w pobliżu Kolzig, by otoczyć opieką umierającego ojca. Jej wnuczka Rozalka wchodzi w dorosłość, służąc w Zulich, 
w domu cyrulika Tytusa. Codzienność babci i wnuczki naznaczona jest ponurymi tajemnicami i bladym strachem. Rozalka, podobnie jak niegdyś jej matka, pragnie przywdziać makową spódnicę. Ktoś dybie na życie obydwu „czarownic”. Wiga i Rozalka mierzą się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. Odeprzeć owo niebezpieczeństwo pomagają im inne odważne kobiety – ich duchowe siostry – a także prawi i przyzwoici mężczyźni…
             Powieść Makowa spódnica. Siostry to drugi tom porywającej dylogii. Stanowi ona idealne dopełnienie części pierwszej. Zofia Mąkosa ciekawie kontynuuje tutaj swą pełną pasji opowieść. Utwór wyróżnia język narracji. To język współczesny, subtelnie urozmaicony formami przestarzałymi. Język ten charakteryzuje żelazna konsekwencja. Atutem jest zastosowanie czasu teraźniejszego. Stwarza to wrażenie, że opisane wydarzenia mają miejsce na naszych oczach. W przejmującą historię prześladowań wpleciony zostaje błyskotliwy humor: „na ból zęba najlepiej włożyć do gardła zdechłą mysz”. Środki stylistyczne takie jak animizacja: „przycupnęły chałupy Grunwaldu” czy elementy naturalizmu: „Kawałki mięsa wyrwane z piersi skwierczą w ogniu” wyraźnie przemawiają do wyobraźni. Inna wielka zaleta utworu to rozbudowana, wiarygodna psychologia postaci. Realistycznie opisane zostały zarówno postacie kobiece, jak i postacie męskie – ukłon w stronę talentu pisarki. Bohaterowie stają się bliscy odbiorcy podczas lektury. Mnie najbliższa jest rozumna, wyemancypowana Rozalia. Książka dostarcza cennej wiedzy historycznej, zaczerpniętej z literatury faktu na temat polowań na czarownice – autorka opatrzyła tekst rzetelnymi przypisami i bibliografią. Dzieło to przekazuje wartości uniwersalne. Miarodajnie przybliża realia XVII – wiecznej Europy. Każdy czytelnik odnajdzie w nim cząstkę samego siebie. Powieść ta powinna w moim przekonaniu znaleźć się w kanonie lektur szkolnych. To doskonały materiał na scenariusz filmowy i na spektakl teatralny. Warto byłoby zekranizować utwór ten w formie filmu animowanego. Wyśmienita uczta czytelnicza. Warto delektować się nią, smakując każdy kęs. Tę książkę czyta się jednym tchem. Chce się do niej wracać. Gorąco polecam miłośnikom historii Polski i Europy. Arcydzieło.
                                                                                                                Beata Sowińska 

                                                                                                                DKK Złotów